Od dłuższego czasu na rynkach mody panuje trend, by projektować ubrania męskie z większą nutą kobiecości i wprowadzać do niej schematy zazwyczaj zarezerwowane jedynie dla mody damskiej. Jest to popularny nurt, ciągle zyskujący na popularności zwłaszcza wśród młodych mężczyzn. Ale są przecież tacy, którzy nie do końca chcą się dostosowywać do feminizowanego wizerunku mężczyzny.
Wbrew powszechnemu przekonaniu i wprowadzaniu opinii publicznej w błąd, moda męska wcale nie odurza jednym nurtem, lecz utrzymuje się w dwóch nurtach żyjących swoim własnym życiem osobno. Swobodnie można wybrać pomiędzy jednym z dwóch trendów: tak zwanym unisex, czasem nazywany także metro, lub casual street fasion.
Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, by samemu komponować swoje własne stylizacje na bazie obu tych nurtów, nikt przecież nie powiedział, że trzeba się trzymać wyłącznie jednego. Sprzeciwiający się nowoczesnemu wizerunku mężczyźni zazwyczaj pragną jak najbardziej podkreślić swoja odrębność od nurtu metro. Co wcale nie oznacza, że street jest nudny i nieaktualizowany – nie! Ma się naprawdę bardzo dobrze i wciąż tworzy swoje własne trendy w modzie męskiej. Trend ten nie ominął nawet takiego elementu ubioru jak zimowe kurtki męskie. Również tam, hitem sezonu jest nylonowy materiał i błyszczące kurtki.
Koszule męskie oversized w paski lub kolorową kratę, służące, jako rozpięta bluza zakładana na t-shirt, niebieskie lub czarne jeansy o prostej nogawce, koniecznie ze skórzanym paskiem i plecak zamiast unisex’owej torby lub aktówki – to były główne wyznaczniki mody casual street w tegoroczne letnie wakacje. Odznacza się ona większa wygodą, mniejszym naciskiem na elegancje a większym na swobodę oraz prawie porzuca idee o ubraniach ściśle przylegających do ciała, co było właściwie elementem obowiązkowym przy „rurkach” nurtu przeciwnego.
Na jesień i zimę moda street casualowa proponuje swoim zwolennikom ciepłe bluzy z kapturem na zamek błyskawiczny, jednobarwne z pojedynczym nadrukiem lub w kratę symulującą wizerunek koszuli, kurtki skórzane lub z grubej surowej bawełny oraz obuwie treckingowe, tak, więc jeszcze raz, swoboda i wygoda. Dość istotnym elementem mody streetowej jest t-shirt. Ma on nie tylko służyć, jako odzież wierzchnia, ale i przekazywać pewną informacje nadrukiem. Prawdziwym hitem stało się także kupowanie t-shirtów z własnymi nadrukami na zamówienie. Treści przez nieprzekazywane właściwie nie maja ograniczeń, co do kategorii, mogą być zabawne lub niosące poważny przekaz, mogą wyrażać nasza sympatię wobec filmu, serialu lub gry video, zespołu muzycznego, poglądów politycznych, a nawet osobiste informacje o sobie jak na przykład własne imię lub grupę krwi.
Projektowanie własnych designów na tshirty to prawdziwa moda dzisiejszej pop-kultury streetowej. Jest ona tez swojego rodzaju buntem wobec przekonaniu, że nurt ten w modzie męskiej jest nudniejszy od metro, który paradoksalnie skupia się na bardziej prostych formach i stonowanych barwach niż street, więc to on powinien nosić piętno nudniejszego. Do tego za moda streetową przemawia jeszcze argument, że jest to prawdziwa moda męska, nigdy niefeminizowana, przez wielu zwolenników uważana za tą właściwą i nieponiżającą wizerunku męskiego.