Opublikowany niedawno przez portal Qpony.pl raport dotyczący smart shoppingu jasno pokazuje, że Polacy umieją rozsądnie gospodarować pieniędzmi. Aż 89% polskich konsumentów robiąc zakupy stosuje zasady smart shoppingu.
Smart shopping, trend od lat znany w Stanach Zjednoczonych, w Polsce ma stosunkowo krótką tradycję, jednak nie musimy mieć z tego powodu kompleksów. Krótka tradycja to wynik stosunkowo krótkiej gospodarki wolnorynkowej, ale już można zauważyć, że Polacy nauczyli się kupować rozsądnie, przy czym rozsądnie nie zawsze oznacza tanio. Świadomy konsument wie, że warto czasem wydać więcej pieniędzy, bo w perspektywie czasu taki zakup może okazać się bardziej ekonomiczny. Najbardziej jaskrawym przykładem może być zakup butów – te tanie rozpadną się po kilku miesiącach, te drogie posłużą kilka lat. Łatwo policzyć, co się bardziej opłaca.
Inną metodą na oszczędność jest porównywanie ofert różnych sklepów i kupowanie tam, gdzie jest najtaniej. Tu z pomocą przychodzą narzędzia internetowe. Coraz częściej można zobaczyć konsumentów skanujących kody kreskowe smartfonami. Wszystko to po to, by znaleźć ten sam towar w atrakcyjniejszej cenie.
Tanie kupowanie to sztuka. Początkowo może wydawać się trudne, ale wystarczy odrobina czasu, by nabrać wprawy. O umiejętności Polaków racjonalnego gospodarowania pieniędzmi może świadczyć fakt, że w smart shoppingu znajdujemy się w europejskiej czołówce, wyprzedziliśmy Czechów i Niemców. Coraz więcej osób młodych, wykształconych i zamożnych sięga po instrumenty pomocne w robieniu inteligentnych zakupów, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze inwestuje w produkty bankowe. Ponad połowa polskich smart shopperów wykorzystuje urządzenia mobilne, głównie smartfony, by szybko i skutecznie porównywać oferty w różnych sklepach stacjonarnych i internetowych. Z pomocą przychodzą tu porównywarki cen.
Raport został przygotowany i opublikowany przez specjalistów, nie brak w nim licznych cases study oraz opinii ekspertów na temat zjawiska smart shoppingu w Polsce. Informacje zawarte w raporcie mogą być przydatne szczególnie dla autorów aplikacji mobilnych, ponieważ to właśnie z nich najczęściej korzystają świadomi smart shopperzy. Widok klienta sklepowego ze smartfonem w ręku to już standard. I wcale nie służy im on do przeglądania portali społecznościowych w czasie zakupów.
Pełny raport można pobrać ze strony qpony.pl.