Kantory internetowe od 2011 szturmem pojawiły się w internecie. Ich popularność zbiegła się z wprowadzeniem ustawy antyspreadowej, która umożliwiła spłacanie kredytu walutowego za walutę zakupioną poza bankiem, jednak kredytobiorcy walutowi nie są jedyną grupą klientów e-kantorów. Obecnie zauważyć można, że dużą ich część stanowią również przedsiębiorstwa i polscy emigranci zarobkowi.
Przeprowadziliśmy wywiad z właścicielem porównywarki kantorów internetowych http://strefawalut.pl chcąc się dowiedzieć czym się kierować przy wyborze kantoru internetowego.
Dzień dobry, na forum na Państwa stronie spodobał mi się jeden wpis, który pozwolę sobie zacytować: „jak w sloganie Biedronki <<my Polacy tak mamy, że lubimy kupować tanio>> ale czy musi być najtaniej, czy mimo wszystko przy wyborze kantoru internetowego warto zwrócić uwagę na coś jeszcze?
No cóż, my Polacy tak mamy, że chcielibyśmy mieć zarówno tanio jak i bezpiecznie. Oczywiście sam się z tym zgadzam i znam kilka kantorów internetowych, które spełniają oba warunki. Jednak niektórych z kolei bym nie wybrał, ponieważ wolę zaufać renomowanej firmie.
W takim razie czy mógłby Pan poradzić czym się warto kierować przy wyborze wirtualnego kantoru?
Jak Pan czytał dyskusję na forum to pojawiło się w niej kilka uniwersalnych rad przed dokonaniem wymiany w sieci, które przytoczę:
– zwróć uwagę na koszt całkowity transakcji; należy bowiem pamiętać, że w kantorze może wystąpić dodatkowa prowizja kantoru lub opłata za przelew po stronie banku, jeżeli przelew następuje z innego banku niż my mamy konto; dlatego należy wybierać kantory online, które mają konto walutowe w naszym banku; przede wszystkim zaoszczędzimy wtedy czas, gdyż przelew będzie niemal natychmiastowy ale też unikniemy ewentualnej opłaty banku pośrednika; opłata pośrednika pojawia się wtedy jeżeli przelew nie idzie bezpośrednio z jednego do drugiego banku ale występuje pośrednik;
– kantor internetowy, który wybieramy powinien być solidny, czyli: posiadać znaczny kapitał zakładowy w stosunku do konkurencji ale też być na rynku już przez jakiś czas; przed dokonaniem transakcji radzę zadzwonić do kantoru lub wysłać emaila z nurtującymi nas pytaniami – dzięki temu przekonamy się jak działa obsługa klienta;
– warto również przyjrzeć się regulaminowi, chociaż przewertowanie nawet kilku regulaminów zajmuje dość dużo czasu, dlatego zalecam zawsze zajrzeć na wizytówki na strefawalut, kantory internetowe zostały tam szczegółowo opisane pod każdym względem, m.in.: wymieniona jest ich cała oferta, zwrócono uwagę na wspomniane przed chwilą newralgiczne zapisy regulaminowe ale także inne informacje, np. jak szybko następuje transakcja;
– pierwszą transakcję lub pierwsze kilka transakcji w kantorze internetowym należy przeprowadzić próbnie i na małą kwotę żeby się przekonać czy jesteśmy zadowoleni.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Ile można zaoszczędzić na wymianie waluty online w porównaniu do wymiany w placówce banku?
Niedawno przygotowywaliśmy dla jednej z gazet takie porównanie, z którego wynikało, że przy wymianie tylko 1000 franków szwajcarskich można było zaoszczędzić od około 170 do 320 zł. Jest to znaczna kwota, która jednorazowo już jest duża, a jeżeli by wziąć jeszcze pod uwagę cały okres kredytu lub transakcje walutowe firm importujących lub eksportujących towary, to da to olbrzymią oszczędność.
Pozwolę sobie zaprezentować tabelę, o której Pan mówi.
Tabela: Porównanie kosztu wymiany 1000 CHF w kantorze internetowym i banku.
Źródło: kursy kantorów online strefawalut.pl oraz kursy banków ze stron banków z dn. 28.03.2013
Czy prowadząc porównywarkę kantorów internetowych strefawalut.pl słyszał Pan o jakichś przypadkach oszukiwania klientów?
Nie słyszałem nigdy o oszustwie czy defraudacji i odpukać póki co nie mieliśmy też do czynienia z żadnym bankructwem kantoru internetowego w Polsce. Co najwyżej interesy te były zamykane, ponieważ właściciele nie osiągnęli spodziewanej rentowności.
W takim razie nigdy do Państwa nie napływały żadne skargi klientów na działanie kantorów?
Oczywiście były takie przypadki ale innej rangi. Żaden z nich nie wskazywał bowiem, że klient został okradziony lub oszukany. Głównie chodziło o to, że przelew został opóźniony czy to z winy kantoru czy banku lub, że kantor wprowadza w błąd na swojej stronie klientów. Na przykład, niektóre kantory internetowe na stronie podają tabelę kursów hurtowych, które obowiązują dopiero od pewnej wysokiej kwoty, a w rzeczywistości kursy te są mniej korzystne. Spotkałem się też z przypadkiem e-kantoru, który informował, że realizuje przelewy do wszystkich polskich banków nie pobierając opłat, jednak zapomniał on napisać o tym, że posiada tylko jedno konto walutowe, z którego był wysyłany przelew, który mógł być dalej obarczony opłatami banku pośrednika, które wynosić mogą nawet 30-50usd.
W takim razie życzmy sobie żeby było jak najmniej takich przypadków.