Turystyka biznesowa w Polsce od około trzech lat przeżywa rozkwit, a jego tempo przybiera z każdym rokiem. Nie da się ukryć, że Polacy coraz częściej podróżują w sprawach służbowych. Co jeszcze zmieniło się w branży turystyki biznesowej na przestrzeni ostatnich lat?
Przegląd różnorodnych doniesień turystycznych oraz biznesowych dokonany przez specjalistów firmy Eventool, serwisu usprawniającego organizację konferencji, szkoleń i eventów, prowadzi do wniosku, iż wzrost ilości wyjazdów służbowych podyktowany jest wieloma aspektami. Powód, dla którego pomimo kryzysu pracownicy wciąż mają możliwość korzystania z takiej formy szkoleń, czy też spotkań integracyjnych jest prosty. To nie ilość wyjazdów została ograniczona, a ich długość. Średnio, w ciągu ostatnich trzech lat ilość wyjazdów w celach służbowych wzrosła lecz czas ich trwania zmalał od 4 do 2 dni. Tym samym pracodawcy są w stanie zapewnić swoim pracownikom odpowiednią edukację branżową, spotkania biznesowe lub tez wycieczki integracyjne, a sobie pozycję w firmie.
W delegacje wybiera się zwykle do dużych miast i ta tendencja również uległa zmianie. Niegdyś wyjazdy służbowe nie mające celu stricte biznesowego organizowano w miejscach blisko natury, umożliwiających odpoczynek i rozrywkę. Dziś niemal wszystkie rodzaje wyjazdów służbowych, zarówno te, które z zasady wymagają podróży do dużych (najczęściej uznawanych na arenie międzynarodowej) miast, ale i te, podczas których pracownicy nie muszą dbać o biznes, czyli integracje, wycieczki oraz na przykład doroczne spotkania charytatywne, odbywają się w największych miastach Polski. Choć specyfika wyjazdów nie uległa zmianie, lokalizacja okazuje się być coraz bardziej istotna i wysublimowana.
Kolejną zmianą tendencji w branży turystyki biznesowej jest wiek jej uczestników. Niegdyś podróżowali jedynie doświadczeni pracownicy, zwykle po trzydziestce, pracujący w firmie od lat i doskonale znający jej grunt. Powodem do wyboru właśnie tych pracowników był koszt, jaki wiąże się z ich wyjazdem. Firma decydowała się inwestować w pracowników, do których miała zaufanie i pewność, iż nie opuszczą jej w krótkim czasie. Dziś wiek najmłodszych pracowników wysyłanych w delegacje sięga już 18 roku życia, co jest równoznaczne z początkiem pracy.
Wynika to z dwóch powodów. Pierwszy jest oczywisty, podyktowany czynnikami psychologiczno-kadrowymi, czyli motywacją kierującą pracodawcami wysyłającymi pracowników na urlop. Dzięki takim wycieczkom zyskują oni nie tylko wdzięczność ale i lojalność pracowników. Drugi powód natomiast, wywodzi się z zupełnie innej dziedziny. Ogromne rotacje pracowników nie tylko pomiędzy firmami ale i branżami nie są w stanie zapewnić żadnemu pracodawcy, iż obecny pracownik zostanie z nim na dłużej.
Zmiany, jakie zaszły w branży turystyki biznesowej są liczne, a te które zostały wymienione w artykule to jedynie ich skrót. Zmienia się nie tylko strona usługodawcza, czyli możliwości lokalizacyjne czy komunikacyjne ale i ta druga, czyli sami podróżujący. Zmiany, jakie zachodzą w turystyce biznesowej ni są jednostronne, a zatem przyszłości i tego, jak będzie ona wyglądać za kilka lat należy upatrywać w nas samych.
Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.
Dotacje na innowacje. Inwestujemy w waszą przyszłość