Studenci w Polsce to ta grupa osób, która najczęściej nadal utrzymywana jest przez rodziców albo dokładają oni sporą sumę środków do miesięcznego budżetu latorośli, która studiuje. Statystyki jasno wskazują jednak, że coraz więcej studentów poszukuje dodatkowego źródła finansowania. Dzisiaj normą są już studia zaoczne albo wieczorowe, które pozwalają na podjęcie zatrudnienia.
Ile zarabiają studenci?
Okazuje się, że 90% studentów zarabia mniej niż minimalna średnia krajowa. Pracę dorywczą podejmuje jednak nawet połowa osób uczęszczających na uczelnie wyższe. Najczęściej są to płatne praktyki lub staże. Dużą szansą na spory zarobek jest też praca w handlu oraz gastronomii – nawet wtedy, gdy branże te nie wiążą się ściśle z kierunkiem podejmowanej przez studentów edukacji.
Większość studentów wykazuje dochody do 1000 złotych. Nie oznacza to jednak, że właśnie tyle musi im wystarczyć na każdy miesiąc życia. Jak wspomnieliśmy, licznym studentom pomagają rodzice – średnio dokładają kolejny 1000 złotych. Studenci mogą też liczyć na dodatkowe środki za wyniki w nauce. Ci najlepsi nagradzani są stypendiami naukowymi. Należy też dodać, że studenci mogą liczyć na wsparcie uczelni – otrzymują dodatki do wyżywienia albo mieszkania.
Oszczędzania powinniśmy uczyć się od studentów
Parówki, suche bułki, jajecznica i makaron z sosem – wydawałoby się, że polski student właśnie takim jadłospisem raczy się najczęściej. Nie stać go na ucztowanie z krewetkami w roli głównej, nawet sam schabowy jest nierzadko rarytasem. Dzisiaj biedny student to już chyba tylko stereotyp. Spora grupa osób studiujących posiada środki nie tylko na wartościowe jedzenie, ale również rozrywkę w czasie wolnym, dalekie podróże czy utrzymywanie solidnego auta. Jak oni to robią?
Poza pieniędzmi, które udaje im się uzyskać z różnych źródeł, studenci są doskonałymi „ciułaczami”. Nie mając wiele, uczą się minimalizować codzienne wydatki i szukają sposobów, by pieniądze nie tylko odkładać, ale i pomnażać, bo to przecież dodatkowy zysk. Same banki zaczynają dostrzegać studentów jako grupę docelową z ogromnym potencjałem. Właśnie dlatego coraz więcej takich instytucji tworzy specjalne produkty dedykowane właśnie im.
Produkty banków dedykowane studentom
Nawet student, który nie generuje zbyt wielkiego dochodu, może korzystać dzisiaj z takich instrumentów, które pozwolą mu pomnażać pieniądze. Przykładem są konta oszczędnościowe dla studentów. Zazwyczaj otwierane i prowadzone są za darmo. Student zyskuje bezpłatne dokonywanie przelewów, darmowe wypłaty z bankomatów, a przy tym korzystne oprocentowanie w skali roku. Konta oszczędnościowe dają możliwość swobodnego dysponowania pieniędzmi bez utraty zysku.
Kolejnym produktem banku, z którego mogą korzystać studenci, są lokaty bankowe. Oprocentowanie tego produktu jest nieco wyższe niż w przypadku konta oszczędnościowego. W przypadku jednak istnieją różne ograniczenia. Takim jest na przykład konieczność „zamrożenia” środków na pewien czas. Ogromnym atutem jest za to możliwość zakładania lokat krótkoterminowych oraz takich, w przypadku których nie trzeba inwestować dużych kwot.
Wybór sposobu oszczędzania jest zawsze indywidualny. Dobrze, że świadomość konieczności pomnażania swoich pieniędzy jest tak duża wśród studentów. Okazuje się, że to właśnie osoby pomiędzy 18 a 24 rokiem życia są dzisiaj najbardziej zainteresowane inwestycyjnymi produktami banków.